czwartek, 25 czerwca 2015

Pudełko z podglądem ;-)

Pudełko z "okienkiem" wykonałam z opakowania po makaronie...

Teraz taka u nas prawidłowość: im więcej jem tym więcej mogę bawić się papierem :P
Była pyszna zapiekanka z penne - jest i materiał na kolejne zabawy !

Póki co przechowuję w nim kartki-bodziaki, co widać na załączonych fotkach, ale zastosowań dla takiego skarbca na pewno znajdzie się wiele!

Pan Mąż robi się coraz bardziej zatrwożony ilością moich prac nagromadzonych w domu... Najważniejsze jednak, że nadal mam z tego frajdę, nie nudzę się i mam co ze sobą począć, gdy z nieba leje się żar! Dobrze, że i on ma apetyt na kluski i inne ryże, bo prognozy na najbliższe 2 tygodnie nie napawają optymizmem (mnie oczywiście, bo pewno urlopowicze by tak lubili...)... 
Mianowicie: 34-36 stopni!!!, obłoczka choć jednego na niebie brak, a do tego nawet listek nie drgnie!

Możecie być więc pewni, że w najbliższym czasie uraczę Was jeszcze jakimiś brykusiowymi, papierowymi dziwactwami :P



1 komentarz: