czwartek, 23 października 2014

Exploding box - chrzciny po raz kolejny

Urlop od pracy  - tak, urlop od Brykusiowa - chyba już nigdy :P

Nawet jeśli nie mam zamówień i tak stale myślę o tym co jeszcze chciałabym zrobić, jakie kolejne papierowe twory wykonać...

Póki co zamówienia ciągle w toku realizacji, a przed Wami kolejne rezultaty ;)

Zgodnie z tym, że od Brykusiowa  nie odpoczywam zlecania odbierałam przez cały sycylijski czas ;)
Dziś prezentowane odebrałam jeszcze na lotnisku Warszawa-Modlin :P

Chrzcinowe pudełeczko z wózeczkiem w środku wykonałam zaraz po powrocie z prawdziwą przyjemnością :)


Oto boxik!
Jak widzicie, każdy z nich jest inny, a pomysłów dalej pełna głowa :)

(ps. w związku z uwagami, że album wcale nie wygląda na zdjęciach jak album obiecuję dodać post, w którym to udowodnię :P )




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz