Pudełeczko kwiatowe długo czekało na swoje wnętrze...
Miałam kilka pomysłów, jednak wygrał ten prezentowany, czyli kolejna odsłona pudełka ślubnego...
Tym razem weselej...
bez romantycznych wierszyków...
bez sentencji....
i bez kalendarza...
za to 4 kieszonki na prezenciki opatrzone podpisami, a równocześnie życzeniami....
Coby młodym nie zabrakło ani przytulnego, rodzinnego gniazdka, ani wypasionej fury, ani bociana, ani marzeń do spełniania....
W środku, tradycyjnie już jak to w ślubnym boxie torcik weselny!
Na wieczku wkleiłam życzenia już w klasycznej wierszykowej formie....
Jak wam się podoba box w takiej odsłonie?
Mi bardzo przypadł do gustu taki model pół żartem pół serio, dlatego też w przygotowaniu są już kolejne pudełka w tym stylu, na kwiatowej bazie, którą znacie już ze wcześniejszego posta zwiastun-kwiatowe :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz