A oto drugie pudełeczko wykonane jeszcze w wakacyjnym nastroju zaraz prawie po wylądowaniu w Warszawie :) (nie czuję jak rymuję!)
Wykonywałam je równolegle z tym, które zobaczyliście wczoraj tu Exploding box - chrzciny po raz kolejny, gdyż ponieważ miały być gotowe w tym samym terminie...
Nawet po odbiór zamawiający przyszli prawie razem :P
... pudełeczka są więc podobne :)
Urocze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz