poniedziałek, 15 września 2014

Ślubny exploding box po raz enty :)

Kolejne zamówienie od mojej stałej już klientki :P

Jak wiadomo rodzina zwykle wspiera w pasjach wszelkich i realizowaniu marzeń....
I tak, dzięki jej rozlicznym członkom (nie tylko przez więzy krwi :), ale także tej "przyszywanej") mogę produkować kolejne brykusiowe drobiazgi ze spokojem, że na pewno znajdzie się dla nich jakieś przeznaczenie...

Tym sposobem prezentuję kolejny boxik ślubny, jako że nadal mocno weselny czas :)
Upodobałam sobie bardzo papiery, z których wykonuje się torebki prezentowe....
Ale ten jeden rodzaj szczególnie przypadł mi do gustu, rozważam nawet wykupienie całego ich zapasu z mojego ulubionego sklepu :) nawet te w różu :)

W tym pudełeczku wykorzystałam kremową wersję...
szczególnie lubię boxy w tej kolorystyce :)
A Wy?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz