poniedziałek, 8 grudnia 2014

Stała pod śniegiem panna zielona...

Tak właśnie zaczynała się piosenka, która zawsze, ale to już zawsze będzie kojarzyć mi się z moją siostrą cioteczną oraz... z łóżkiem piętrowym...

A było tak: gdy tylko wujek wyjmował kamerę od razu wszystkie gwiazdy gotowe były do występów...
Tym sposobem do końca moich dni prześladować będzie mnie mój własny wykon piosenki "Pieski małe dwa" i nieśmiertelne "si-bą, si-bą la al la la la..." :)

Co się tyczy natomiast kultowego utworu "Choinko piękna jak las" upodobała go sobie szczególnie moja młodsza siostra cioteczna :)
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego może, gdyby nie to, że utwór ten wykonała do kamery z sobie tylko właściwym wdziękiem wystająca spomiędzy szczebelków drabinki naszego łóżka piętrowego (prawie jak w telewizorze :) ) kręcąc szczebelkami tak by skrzypiały niemiłosiernie, znaczy się, akompaniując sobie :)
Kultowe wykonanie weszło do kanonu prześmiewczych rodzinnych wspominek na wieki!

A pioseneczkę tą, jakże świąteczną i uroczą uwielbiam!

Stała pod śniegiem panna zielona
Nikt prócz zająca nie kochał jej
Nadeszły święta i przyszła do nas
Pachnący gościu,prosimy wejdź!

Choinko piękna jak las,
Choinko zostań wśród nas! 2x

Jak długo zechcesz, z nami pozostań,
niech pachnie tobą domowy kąt.
Wieszając jabłka na twych gałązkach
życzymy wszystkim Wesołych Świąt. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz