Lubię dziergać bombeczki, ale papier nie mniej ;)
Bardzo wiele przyjemności sprawiło mi wygospodarowanie między kolejnymi zamówieniami bombkowymi chwili czasu na klejenie, wycinanie i kombinowanie...
Świąteczne papiery czekały na mnie już od dawna, z prawdziwą frajdą zabrałam się więc do zabawy...
Efekt prezentuję poniżej :D
Ja osobiście jestem przezachwycona i już pędzę do pracowni wyklejać następne!
Ileż możliwości skrywa tubka kleju i papier !
No i oczywiście moje ukochane guziczki!!!!!!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz